06 Kwiecień 2018
Wkładki i podpaski higieniczne na bazie nasiadówki - medycyna naturalna [OKIEM MĘŻCZYZNY]

Menstruacja vs komfort i bezpieczeństwo kobiet
Czy kiedykolwiek zdarzyło się Wam zastanowić co tak naprawdę znajduje się wewnątrz podpaski i z czego tak naprawdę jest wykonana? Z doświadczenia wiem, że nie wiele osób zadało sobie kiedykolwiek to pytanie. Dlatego ten artykuł powstał zarówno dla kobiet jak i mężczyzn, ponieważ każdej kobiecie, jak i mężczyźnie zależy na tym, aby kobieta była zdrowa - zwłaszcza tam :) Choćby dlatego, że przeciętna kobieta zużywa ich około 20 tysięcy przez całe swoje życie. Uważam, że warto zastanowić się i dowiedzieć, czy są bezpieczne dla zdrowia, i czy istnieje może lepsza alternatywa? Z Menstruacją kobiety muszą sobie radzić od zawsze. Dawniej za podpaskę służył zawinięty w rulon pas płótna opatrunkowego i jeszcze bardziej prymitywne sposoby, o których po prostu nie chce pisać... Pierwsze przypominające współczesne podpaski produkty pojawiły się pod koniec XIX wieku. W dzisiejszych czasach na półce w sklepie mamy ich przynajmniej kilkanaście rodzai - od takich, które tylko ładnie pachną po takie, które pachną, „świecą”, niwelują bakterie zapach itp. itd. Coraz częściej mówi się o tym, że współczesne podpaski ze względu na skład i produkcje mogą mieć negatywny wpływ na zdrowie kobiety.
A więc z czego są zrobione?
Większość z Nas wierzy, że jest to bawełna. Niestety mam dla Was złą informację - weźcie do rąk opakowanie zwykłych podpasek lub wkładek i znajdźcie tam w składzie bawełnę... po prostu jej tam nie ma. Znajdziecie tam jednak polietylen i polipropylen, czyli tworzywa syntetyczne. Jeśli chcecie się przekonać na własne oczy, to weźcie zwykłą podpaskę lub wkładkę i po prostu ją podpalcie. Zobaczycie, że zacznie się topić, a przecież co się topi? Nie przypadkiem plastik?
Zdrowie Kobiety
Podczas noszenia podpasek lub wkładek, kobieta często spotyka się z takimi problemami jak podrażnienia stref intymnych, a także częste zapalenie śluzówki czy infekcje grzybicze pochwy. Coraz częściej spotyka się przypadki gdzie kobiety zakładając zwykłe nie ukrywajmy tego syntetyczne podpaski lub wkładki, mają problemy z okolicami intymnymi tworząc niekorzystną florę bakteryjną. W skutek czego powstaje nieprzyjemny zapach, podrażnienia, odparzenia i wszelkiego rodzaju alergie.
Czy tampony są zdrowe?
Może i wygodne, ale czy na pewno zdrowe? Krew zawartą w tamponie wykorzystują liczne bakterie. Traktują ją jako pożywkę i w ten sposób namnażają się, produkując przy tym toksyny. Wykorzystując osłabienie miesiączkowe kobiety zatruwają powoli jej organizm. Przypadkowe objawy takiego zatrucia to m.in. bóle mięśni, ból głowy i gardła, biegunka, wymioty czy w najgorszych wypadkach utratę przytomności. Prawidłowo używany tampon powinien być wymieniany maksymalnie co godzinę. Pytając kobiety, które używają tamponów, żadna nie zwraca na to uwagi... a szkoda ;) Czy zatem istnieje jakaś alternatywa dla podpasek i wkładek?
Leczniczo-profilaktyczne podpaski i wkładki od tianDe!
Choć jeszcze wiele kobiet używa nawet do dzisiaj waty, to jednak mamy XXI wiek i chciałoby się czegoś nowszego. Dlatego tianDe zadbało o kobiety i stworzyło ekskluzywną serię podpasek oraz wkładek na bazie starożytnych receptur medycyny chińskiej według starodawnych receptur dynastii Tan. Fitomembrana podpasek produkowana jest z zastosowaniem najnowocześniejszej technologii obróbki roślin świeżo ściętych. Aktywne komponenty zawarte w serii podpasek i wkładek to między 70-80% aktywnych komponentów roślinnych, co zdecydowanie przekracza analogiczne wskaźniki w naparach (tzw. nasiadówce). Sam efekt używania jednak podpasek i wkładek przypomina typową nasiadówkę, czyli metodę stosowaną przez nasze babcie, jako skuteczny sposób na wiele przykrych dolegliwości takich jak: zapalenie pęcherza, infekcje miejsc intymnych, hemoroidy czy bóle miesiączkowe. Fitomembrana zawarta we wszystkich seriach podpasek i wkładek zapewnia wysoką przepuszczalność powietrza, perfekcyjne wchłanianie, dzięki czemu kobieta czuje się świeżo i komfortowo - a przecież każdej kobiecie na tym zależy :) W składzie występują takie rośliny jak: dzięgiel chiński, tatarak, korzeń przewiercienia chińskiego, kolcorośl, korkowiec, oman, mięta i wiele, wiele innych.